Projektowanie domów z drewna – domki letniskowe
2 min readDomy z drewna stają się coraz popularniejszą alternatywą dla tradycyjnych domów murowanych. Dlaczego tak się dzieje? Powodów jest co najmniej kilka. Począwszy od względów ekologicznych, poprzez względy cenowe na wymaganiach formalnych oraz krótszym czasie budowy skończywszy.
Domki letniskowe z drewna
Domek letniskowy za miastem jest marzeniem wielu współczesnych ludzi. Nie ma nic lepszego, niż wyjazd na łono natury po ciężkim tygodniu pracy czy nauki. W okolicach największych polskich miast nie brakuje ogródków działkowych czy działek rekreacyjnych. Najlepszym rozwiązaniem na zabudowanie takiej działki jest właśnie domek z drewna. Dlaczego? Powodów jest co najmniej kilka, z których najważniejszy to szybkość budowy. Domek drewniany, w zależności od jego wielkości można postawić nawet w ciągu kilku dni. To zdecydowanie szybciej, niż wzniesienie konstrukcji murowanej. Domki drewniane można wykonać zarówno w technologii tradycyjnej, jak i ocieplane – całoroczne. W domkach wypoczynkowych całorocznych można mieszkać nawet w mroźne, zimowe dni.
Projektowanie domów z drewna – czyli jak projektować domki letniskowe?
Dla wielu ludzi cechą kluczową domków letniskowych jest ich powierzchnia. Ze względu na ułatwienia w prawie budowlanym (możliwość wybudowania na zgłoszenie domku o pow. zabudowy nieprzekraczającej 35 mkw), takie właśnie konstrukcje cieszą się największą popularnością. Co można zmieścić na tak – wydawać by się mogło niedużej powierzchni? Zmyślny architekt ułoży tam aneks kuchenny połączony z salonem, łazienkę oraz nieduży pokój – sypialnię. Często domki letniskowe o powierzchni zabudowy do 35 metrów kwadratowych mają również poddasze. Takie rozwiązanie pozwala na dołożenie dodatkowych 2 pokoi oraz niedużej łazienki. Jeśli ktoś planuje wybudować domek z poddaszem, może zdecydować się również na wykonanie części dziennej na parterze (salon + kuchnia i łazienka) oraz części nocnej na piętrze (druga łazienka + 2 pokoje).
Popularność domków drewnianych rośnie z roku na rok. Do takiego stanu rzeczy przyczyniły się nie tylko zmiany w prawie, ale również wybuch pandemii, która pokazała wielu ludziom, że wypoczynek na własnej działce nad jeziorem, godzinę od domu może być świetną alternatywą dla wczasów all-inclusive w zatłoczonym kurorcie.