Jak pracować na wakacjach, czyli home office w praktyce

Praca zdalna, bądź – jak wolą inni – praca home office, wcale nie musi być wyzwaniem dla pracownika i firmy, w której przyszło mu pracować. To właśnie dzięki niej coraz częściej zaciera się granica pomiędzy pracą a urlopem. Przykładem niech będzie tu całe grono osób, które z różnych powodów pracuje na wakacjach.

Przede wszystkim ważny jest czas

Osoby pracujące na wakacjach, powinny jak najlepiej zorganizować sobie czas. Zaleca się, by pracy poświęcać się jedynie (o ile to możliwe) o poranku lub późnym wieczorem. Można też ustalić sobie określony harmonogram, w myśl którego czas na pracę jest tylko w określonych godzinach. W przeciwnym razie po prostu szkoda urlopu.

Sprawa komplikuje się zwłaszcza wtedy, gdy ma się dzieci. Oznacza to konieczność współdzielenia dostępnych 24 godzin pomiędzy nie, wypoczynek, ale i pracę. Dlatego będąc na wakacjach, nie należy się „obijać”. O ile to możliwe, warto wykonywać wszystkie zadania możliwie jak najszybciej, gdyż tutaj liczy się każda minuta. I między innymi warto pracować wtedy, gdy dzieciaki śpią.

Lekcja z pracoholizmem w tle

Po czym poznać, że jest się pracoholikiem? Najczęściej po tym, że myśli się o pracy wtedy, gdy nie trzeba jej wykonywać. Dlatego będąc na wakacjach, nie warto brać dodatkowych zleceń. To samo dotyczy sytuacji, gdy uzyskane środki są zależne od liczby zrealizowanych zadań. Może warto czasem od tego wszystkiego odpocząć, by móc cieszyć się choć odrobiną spokoju?

Z drugiej strony trzeba liczyć się z faktem, że praca na wakacjach może w takich sytuacjach przynieść dodatkowe dochody. Jeśli jest się na tzw. „kredycie” i lub na innym, finansowym „zakręcie”, to może warto poświęcić choć niewiele czasu na kilka dodatkowych projektów. Wszystko bowiem zależy od kontekstu, w jakim znajduje się wybrany pracownik i utrzymywane przezeń gospodarstwo domowe.

Praca zdalna = dobrodziejstwo ludzkości

A jeśli pracownik pracuje tylko i wyłącznie w sposób zdalny? Wtedy jest on… najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem. Nie musi on bowiem ograniczać swoich wakacji tylko i wyłącznie do 10 – 14 dni. Wręcz przeciwnie, jeśli jego środki na to pozwalają, to może on wydłużyć sobie urlop, nie martwiąc się o to, że trzeba kiedyś wrócić do stacjonarnej pracy.

Podsumowując, Praca home office ma wiele zalet, ale też i wad. Pracując zdalnie na wakacjach, trzeba mieć świadomość, że każdy potrzebuje nieco odpoczynku. Dlatego warto przyjąć pewne zasady, dzięki którym praca ta będzie bardziej elastyczna, a zarazem komfortowa. Co więcej, nie może ona pochłonąć całych wakacji!